niedziela, 31 marca 2013

02. Bo wiedza, to potęgi klucz. [HP]



Lupin podniósł głowę znad czytanej książki i spojrzał z uwagą najpierw na Jamesa, a potem na Syriusza, którzy usiedli naprzeciwko niego i po prostu patrzyli.
- Chcieliście czegoś? – spytał tonem pogawędki.
- Wiemy – oświadczyli obaj, z minami, jakby co najmniej odkryli sekret stulecia.
            Brew Remusa powędrowała w górę.
- Wiecie?
- O tobie – wyjaśnił James.
- O mnie?
- I dziewczynie – dodał Syriusz z wiele mówiącym uśmiechem.
- I dziewczynie? – zdziwił się uprzejmie Lupin.
- Dokładnie.
- Ale co wiecie o mnie?
- I dziewczynie – dopowiedział Potter tonem, który sugerował, iż ten fakt jest niezwykle istotny dla sprawy.
- To co wiecie?
- No o tobie – odparł James.
- I dziewczynie – uzupełnił z naciskiem Black.
- O mnie i dziewczynie… Tak?
- Mhym.
- Ale co wiecie?
- O niej.
- I o tobie.
Lupin wykonał mentalne uderzenie czołem o stół.
- Jakiej dziewczynie? – spytał, unosząc pytająco brwi.
- TEJ dziewczynie – podkreślił sugestywnie James.
- Czyli jakiej?
- Tej, z którą ty, wiesz… - Brwi Blacka poruszyły się jednoznacznie.
- Z którą ja co?
- No wiesz.
- No nie wiem?
- Czemu to utrudniasz? – Syriusz zmrużył powieki. – I tak wiemy.
- Co wiecie?
- O tobie!
- I dziewczynie – mruknął James, za co Syriusz zgromił go spojrzeniem wyraźnie już zniecierpliwiony.
Lupin westchnął wewnętrznie.
- Co wiecie?
- Że ty i ona… wiesz.
- Nie wiem.
- Nie wiesz? – zdziwił się James.
- Nie.
- Jak możesz nie wiedzieć, skoro ty i ona… - zdenerwował się w końcu.
- Daj spokój, Rogasiu, ten cholerny wilczur nabija się z nas – prychnął Black, zakładając ręce na piersi w wojowniczym geście.
Lupin zdziwił się bardzo niewinnie.
- Ja?
- Ty – stwierdził twardo.
- I dziewczyna? – Remus uśmiechnął się z rozbawieniem.
Black wyglądał, jakby z trudem powstrzymywał warknięcie.
- Zapamiętam to, Luniak.
- Ale co? – Uśmiechnął się uprzejmie.
James jęknął.
- Mówiłem, że to poroniony pomysł mówić mu, że wiemy!
- Co wiecie?
- Nic!

5 komentarzy:

  1. Wesołego jajka,
    kurczaków, baranka,
    ciasta z rodzynkami,
    ostrego chrzanu,
    tęczowych mazurków,
    mokrego Dyngusa
    i ode mnie całusa

    życzę Ja :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nawet przy najszczerszych chęciach, nie jestem w stanie tego skomentować inaczej niż: HAHAHAHA :D Co z beka z Syriusza i Jamesa, a propos Pottera, mogłabyś kiedyś napisać Regulus x James? XDDDDD Proszem :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Powiem tylko jedno: CO????!!!! XDDD

    OdpowiedzUsuń
  4. hahahahahahahh! rozłożyło mnie to xDDD
    nie moge D;

    OdpowiedzUsuń