wtorek, 31 grudnia 2013

3. Trzej muszkieterowie. [KnB]



Wszystkim czytającym szczęśliwego Nowego Roku!

PART III

- Coś długo ich nie ma – mruknął pod nosem Takuro z rękami założonymi na karku i głową opartą o ścianę. – Ała! Co mnie kopiesz, dupku? – warknął do siedzącego obok najstarszego brata, który sprzedał mu bolesnego kopniaka w łydkę.
- Przymknij się, kretynie – syknął Kazu, nie zaszczycając brata choćby jednym spojrzeniem.
- Zejdź ze mnie, dobrze ci radzę, jak masz jakiś problem to idź sobie pobiegać, jeleniu – prychnął w odpowiedzi. Brat posłał mu miażdżące spojrzenie.
- A ja radzę ci, przymknij się, jak nie chcesz stracić zębów.
- To przestań się rzucać jak skretyniała małpa.
- Takuro, przeginasz…
- To ty przeginasz, imbecylu!
- Przestań się drzeć, ludzie się patrzą.
- To przestań mnie denerwować, księżniczko z histerią.
- Przestawię ci nos.
- Uważaj, żebym ja nie przestawił tobie.
- Możecie przestać się kłócić? – jękną Seichi. – Mam was dość.
- Przymnij się, smarku – warknął Takuro, za co zarobił w łeb od Kazuyi. – Normalnie dotknij mnie jeszcze raz, a wezmę i ci oddam! – zdenerwował.
- O, mama! – zawołał Sei, zatrzymując tym samym unoszącą się rękę Kazu.
Dostrzegając ich, Tatsumi szybkim krokiem podeszła do chłopców i złapała w objęcia Seichi’ego.
- Wyczuwam taką miłość – burknął pod nosem Taku, gdy matka ściskała Sei’ego i zadawała tysiąc pytań czy nic mu nie jest. Zanim Takuro zdążył wygenerować bardziej uszczypliwą uwagę, sam znalazł się w objęciach mamy.
- D-dusisz mnie, kobieto – wymamrotał.
- Przepraszam, po prostu zamartwiałam się o was. – Z uśmiechem poprawiła jego rozczochrane włosy. – Kazuya… - zwróciła się do najstarszego syna, który wyprostował się z napiętym wyrazem twarzy. – Dobrze, że nic ci się nie stało – powiedziała, dotykając delikatnie siniaka na jego policzku.
- Nie chcesz mi zafundować wykładu? – wyburczał pod nosem, zerkając z rezerwą na Tatsumi.
- A chcesz? – Uśmiechnęła się delikatnie.
- Nie wiem – burknął, a Tatsumi z trudem stłumiła śmiech.
- Wiecie, że to było bardzo nierozsądne i nie możecie pakować się w takie sytuacje, chłopcy, mało nie zeszliśmy z ojcem na zawał. Ale cieszę się, że pomogliście swojej koleżance.
- Mamo, a co teraz będzie z Nanami-chan? – spytał cicho Sei, łapiąc matkę za rękę.
- Nie wiem – powiedziała ostrożnie. – Bardzo możliwe, że trafi do specjalnego ośrodka, jeżeli nie będzie miała żadnych bliskich krewnych.
Widząc spojrzenia synów wbite w nią, stropiła się nieco. To, że martwili się o nią i przejmowali się jej losem, widać było jak na dłoni.
- Ale chyba moglibyśmy jej jakoś pomóc – powiedziała w zamyśleniu.

~~*~~

- Czy chcesz wnieść oskarżenie? – spytał Aomine, przyglądając się, jak Nanami ociera mokre policzki chusteczką. To, co dziewczyna mu opowiedziała, nie było łatwe do przełknięcia, gdy się na nią patrzyło – drżące, zagubione chucherko, jednak schemat nie różnił się wiele od tego, z czym miał już do czynienia. Matka bądź ojciec nie żyje, to drugie zapija smutki, a wszystko przelewa na swoje dziecko. To naprawdę nie było rzadkie zjawisko. Jednak tym razem, może tylko z powodu synów, może tylko z powodu, że obiecał jej pomóc, a może z powodu tych sarnich, zranionych oczu na chudej buzi, czuł, że wściekłość na mężczyznę trzeźwiejącego w areszcie podnosiła mu skutecznie ciśnienie.
Nanami spojrzała na niego niepewnie.
- Jeżeli się zgodzisz, wniesiemy oskarżenie o napaść fizyczną i dręczenie – wyjaśnił. – Być może miałabyś szansę, żeby uwolnić się od ojca…
Aomine nie skończył tego, o czym myślał, mina dziewczyny jasno mówiła, że nie zamierza tego robić i sama taka perspektywa ją przeraża.
- Jaka jest twoja decyzja? – spytał, oddając możliwość wyboru w jej ręce. Nie był dla niej nikim bliskim, nie musiała do słuchać i przyjmować jego propozycji. A on nie znał jej, nie wiedział, co siedzi w jej głowie i jakie uczucia żywi do ojca, nie miał prawa niczego na niej wymuszać.
- Nie chcę. – Nanami pokręciła głową, splatając drżące dłonie na podołku.
- Jesteś tego pewna?
- Tak.
- Dobra, w takim razie chodźmy, chciałbym, żeby cię ktoś obejrzał, ten siniak nie wygląda za dobrze. – Wstał i wyciągnął w jej stronę dłoń. Nanami z wahaniem podała mu swoją i podążyła z nim do wyjścia.
- Tata! – zawołał Seichi, zrywając się z krzesła.
Widząc, jak dziewczyna spina się w sobie, postąpił nieco w przód, by stać przed nią.
- Wszystko dobrze, Nanami-chan? – spytał z nieśmiałym uśmiechem Sei, który rozjaśnił się, gdy dziewczyna odpowiedziała na niego lekkim uniesieniem warg.
- Tak, dziękuję za kurtkę. – Zsunęła okrycie i oddała je chłopcu. – I za pomoc – dodała, nieśmiało spoglądając na pozostałą dwójkę, która dołączyła do brata.
Aomine spojrzeniem zamknął usta Takuro, który już je otwierałby coś powiedzieć i za pewno nie byłoby to nic, co by wypadało.
- Wrócicie z mamą do domu – poinformował synów. – Ja się zajmę Nanami.
- Co z nią będzie teraz? – spytał Seichi patrząc na ojca prosząco.
- Wszystko będzie dobrze, smarku. – Trącił chłopca w nos, wywołując jego uśmiech.
- Dzwoniłam do Tetsuyi, powiedział, żebyś przyjechał do niego – odezwała się Tatsumi, dotykając ręką napiętych pleców najstarszego syna.
- To dobrze, miałem się z nim kontaktować. – Kiwnął głową. – Spotkamy się w domu. Chodź, Nanami. – Położył dłoń na jej barkach, zmuszając do ruszenia się z miejsca.
Chłopcy patrzyli, jak ich ojciec oddala się wraz z dziewczyną.
- Nie mogłaby zamieszkać z nami? – odezwał się po dłuższej chwili Seichi. Tatsumi z delikatnym uśmiechem pogłaskała go po włosach.

~~*~~

W samochodzie panowała wręcz idealna cisza. Aomine co jakiś czas zerkał na siedzącą obok dziewczynę, jednak bynajmniej nie zamierzał jej zagadywać. Po pierwsze, nie miał za bardzo ochoty gadać ze smarkulą, a po drugie, o czym tu w ogóle rozmawiać? I bez tego za pewno miała zbyt wiele na głowie, po co dodatkowo poruszać ciężkie tematy. Podkręcił nieco ogrzewanie, gdy mimo jego kurtki, którą okryła ramiona, zadrżała.
Daiki czuł coś na kształt współczucia. Sytuacja, w której się znalazła, musiała być dla niej sporym szokiem. Jak tu sobie teraz poukładać wszystko w głowie?
Zaparkował samochód pod szpitalem. Wysiadając spojrzał na niebo, które mimo późnego wieczoru, było przesłonięte stalowymi chmurami, z których wolno zaczynał prószyć śnieg. Czując przenikliwy chłód, oparł dłoń na ramieniu Nanami i poprowadził ją do budynku. Dziewczyna bezwolnie poddawała się wszystkiemu, jakby po prostu się wyłączyła, jakby stała się głucha i obojętna na to, co się z nią dzieje. Po krótkiej rozmowie z recepcjonistką podjął wolny spacer wzdłuż korytarza. Nanami siedziała na jednym z krzeseł. W świetle jarzeniówek była jeszcze bardziej blada, a siniak na jej policzku miał intensywniejszy, niemal bordowy kolor.
Dostrzegając idącego w ich kierunku kolegę, zatrzymał się.
- Yo – mruknął na powitanie.
- Nie masz co robić, tylko marnować mój czas? – zapytał zgryźliwie Midorima, mierząc Aomine zniesmaczonym spojrzeniem zza okularów.
- Tak, oczywiście, jestem osobą, która nie ma lepszych zajęć prócz wkurwiania innych – odpowiedział cierpko, patrząc, jak Midorima przenosi spojrzenie na Nanami, a potem ponownie na niego.
- Kto to jest? – spytał, poprawiając okulary.
- Koleżanka moich synów – wyjaśnił,
- I to oni ją tak urządzili? – Uniósł brew, wykrzywiając usta w kpiącym geście.
- A wklepać ci, glonie? – warknął zirytowany.
- Upewniam się tylko. Nie byłby to pierwszy raz. Powinienem ci wysłać rachunek za ilość połamanych rąk i nosów.
- Jasne, jasne, rachunek poproszę pocztą do domu. – Wywrócił oczami. – Daruj sobie, Midorima, możesz ją obejrzeć?
- Jestem chirurgiem, Aomine, nie pediatrą – prychnął.
- No i co z tego?
- Nie zajmuję się oglądaniem pacjentów.
- A krojeniem ich tak, tak. I co z tego? Lekarz to lekarz.
- Subtelność twojego umysłu nigdy nie przestanie mnie zadziwiać. – Wzniósł oczy do nieba. – Więc co jej się stało, skoro to nie robota twoich nienormalnych dzieci?
- Jeszcze jedno słowo, glonie, a przyślę jednak twojej córce ten mandat – warknął.
- Jaki mandat? – Midorima spojrzał na niego bystro, a Aomine uśmiechnął się krzywo.
- Spytaj Meg – poradził. – Nie mam czasu, obejrzysz ją? Trafiła do nas po pobiciu przez ojca. Odmówiła złożenia pozwu – przyglądał się, jak jego kolega ze zmarszczonymi brwiami patrzy na dziewczynę – ale chciałbym, żeby ktoś ją obejrzał. Nie bardzo chce rozmawiać.
- Od kiedy to osobiście wozisz ofiary pobić? – spytał, jednak bez złośliwości, lustrując Nanami wzrokiem.
- Od kiedy moje gnojki się nimi przejmują. – Wywrócił oczami. – Jak mówiłem, odmówiła złożenia pozwu, nie zmuszę jej, ale napisz mi opinię, dobra? Zamierzam śledzić jej sytuacje, wszystko się przyda.
Midorima rzucił mu krótkie, uważne spojrzenie i kiwnął głową.
- Poproszę innego doktora, żeby ją obejrzał. Z kobietą powinna czuć się lepiej – mruknął, podchodząc do recepcji i prosząc o wezwanie koleżanki.

~~*~~

Aomine zgasił samochód i przez chwilę zastanawiał się, jak powiedzieć to, co powinien, a co wcale nie było takie łatwe.
- Pamiętasz, że nie możesz sama wrócić do domu? – Z uwagą przyglądał się, jak Nanami kiwa nieznacznie głową. – To jest miejsce, które prowadzi mój przyjaciel. Pomaga dzieciakom w ciężkiej sytuacji, obiecał, że ci pomoże.
Dziewczyna ledwo zauważalnie przytaknęła. Daiki stłumił westchnięcie i wyszedł z samochodu. Otworzył drzwi po jej stronie i przez moment patrzył na wahającą się Nanami.
- Czy j-ja… - zaczęła nieśmiało, jednak umilkła pospiesznie.
- Co?
Pokręciła głową wysiadając z samochodu. Aomine ruszył w kierunku biało-zielonego budynku, oglądając się za siebie, gdy Nanami zostawała w tyle. Zadzwonił domofonem i po chwili otworzyła mu jedna z wychowawczyń.
- To do mnie. – Znikąd właściwie pojawił się koło nich Kuroko, patrząc z uwagą na przyjaciela.
- Yo, Tetsu, sorry za porę – mruknął.
- Nic się nie stało, Aomine-kun, czekaliśmy na ciebie – powiedział, przenosząc wzrok na towarzyszącą Aomine dziewczynę. Nanami z trudem hamowała zdenerwowanie. Unikając spojrzenia Kuroko, chwyciła delikatnie placami rękaw Aomine. Mężczyzna spojrzał na przyjaciela, który nie przestawał wpatrywać się w dziewczynę. Po chwili zerknął przelotnie na niego.
- Chodźcie do kuchni – polecił, prowadząc ich do pomieszczenia obok. – Mizuki-san, poprosimy o dwie herbaty – zwrócił się do starszej kobiety, stojącej przy kuchence. Kobieta omiotła ich wszystkich spojrzeniem, zatrzymując go przez chwilę na uczepionej rękawa Aomine dziewczynie, po czym uśmiechnęła się łagodnie.
- Oczywiście.
- Aomine-kun, możemy porozmawiać? – Kuroko spojrzał na Aomine, a ten kiwnął głową. Nanami mocniej uchwyciła się jego rękawa, patrząc na niego z tłumioną paniką w oczach.
- Zostań tu na chwilę – mruknął, wzdrygając się pod tym przestraszonym spojrzeniem. – Nic ci nie będzie, zaraz wrócę.
Przez chwilę patrzyła na niego z drżącą brodą, po czym uwolniła jego rękę.
- Usiądź sobie, kochanie – odezwała się z uśmiechem pani Mizuki, wskazując dziewczynie miejsce przy stole, a ta z wahaniem przysiadła na jednym z krzeseł, zerkając na oddalającego się Aomine. Daiki podążył za Kuroko na korytarz, mając w zasięgu wzroku kuchnię.
- Co jej się stało? – spytał Tetsuya, marszcząc brwi.
- Ojciec alkoholik jej się stał – mruknął, ciesząc się w duchu, że Tetsu zawsze przechodzi od razu do rzeczy.
- Coś więcej prócz tego siniaka?
- Na szczęście nie, tylko kilka siniaków więcej. No więc może się zatrzymać u was?
Kuroko kiwnął z wahaniem głową, po czym spojrzał bystro na przyjaciela.
- Weź ją do siebie.
- Słucham? - Aomine zamrugał, wyraźnie stracony z pantałyku.
- Weź ją do siebie, Aomine-kun. Dziewczyna ci ufa, masz coś, co ja będę mógł osiągnąć po paru dniach, których nie będziemy mieć. – Zmarszczył brwi. – Za dwa dni wróci do domu jeszcze bardziej zahukana niż do tej pory.
- Co ty gadasz, Tetsu – mruknął cierpko. – Ona się mnie boi, zresztą jak każdego teraz. Ty się nią lepiej zajmiesz.
- Ufa ci. U ciebie będzie jej lepiej.
- Czemu, u licha, wciskasz mi obcą dziewczynę pod dach? – burknął.
- Sei-chan rozmawia nie tylko z tobą. – Uśmiechnął się delikatnie, a jego uśmiech poszerzył się, gdy Daiki warknął „mały gówniarz”. – Jeżeli oczywiście nie chcesz, zajmę się nią najlepiej jak umiem. Ale jak mówiłem, to mało czasu, żeby jej pomóc, z tobą będzie jej lepiej to wszystko znieść. Nie zna mnie, obce miejsce, obcy ludzie, będzie jej ciężko.
- A to tak w ogóle można?
Kuroko uśmiechnął się z rozbawieniem.
- Załatwię, co trzeba.
- Kiedyś cię uduszę, Tetsu – warknął.

~~*~~

Zatrzasnął drzwi, przekręcając zamki.
- Możesz się rozebrać – mruknął do dziewczyny stojącej w korytarzy, samemu zrzucając buty.
- Daiki… - W drzwiach do kuchni pojawiła się Tatsumi i umilkła, patrząc to na męża, to na stojąca obok niego dziewczynę.
- Twój brat – wyjaśnił, wywracając oczami. – To moja żona – zwrócił się do Nanami – da ci coś do jedzenia, ja zaraz wracam.
Nanami uniosła rękę, patrząc za odchodzącym mężczyzną, jednak szybko ją opuściła.
- Witaj, jestem Aomine Tatsumi, mama Kazuyi, Takuro i Seichiego. – Uśmiechnęła się lekko, podchodząc do dziewczyny. – Miło cię wreszcie poznać, chłopcy dużo o tobie opowiadali.
- Dobry wieczór – powiedziała nieśmiało, rumieniąc się delikatnie.
- Pewnie jesteś strasznie głodna. Chodź do kuchni, dam ci coś ciepłego do zjedzenia, a potem się położysz, już strasznie późno.
Nanami wzdrygnęła się, gdy Tatsumi ją dotknęła, jednak dała się poprowadzić do kuchni.

__________
H.: Z małym poślizgiem, ale jest, ostatni rozdział w tym roku. :) Co prawda mało w niej aominiątek, ale pewnie rzeczy musiały zostać napisane. Postaram się dać ich więcej w następnej części.

55 komentarzy:

  1. Nieee chcę wracać do szkoły ;-; wszystkie szkoły w Nowej Soli poza moim ogólniakiem wracają dopiero we wtorek, a nam dowalili dwa dni, znowu x.x O, to muszę zerknąć, może uda mi się na coś fajnego załapać XD
    Łaa, widzę kolejny rozdział *o* jak odeśpię i się trochę ogarnę to wrócę i skomentuję XD'

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już drugi raz wcięło mi komentarz >.<'''
      Masakra, chciałabym zostać dłużej w domu i grzać się w ciepełku, ale nie wiem, czy uda mi się wysępić jeszcze jeden dzień, bo dwóch raczej mi się nie uda ;-; Pewnie jak będę starsza to bardziej to docenię XD
      Taaa, zaszalało, byłam tam gdzie zwykle i robiłam to co zwykle, czyli siedziałam przed komputerem XD Ale dostałam szklaneczkę piwa i piccolo :DD

      Usuń
    2. Rozdzialik przeczytałam już dawno i nawet byłam pewna, że go skomentowałam, ale ze mnie burak i leń XDD
      Jakie to wszystko słodziachne, wszyscy się pocieszają, wszyscy się martwią *^* A, uwielbiam relacje Midorimy i Aomine w tym rozdziale, szczególnie te dwa cytaty:
      "- Kto to jest? – spytał, poprawiając okulary.
      - Koleżanka moich synów – wyjaśnił,
      - I to oni ją tak urządzili? – Uniósł brew, wykrzywiając usta w kpiącym geście.
      - A wklepać ci, glonie?" Midorima potrafi być czasem taki słodziachno-zgryźliwy XD
      " Jeszcze jedno słowo, glonie, a przyślę jednak twojej córce ten mandat – warknął.
      - Jaki mandat?" Łooo, już nie mogę się doczekać chwili, kiedy poznamy jego krnąbrne córki, awuuu *q*
      Wheee, dzisiaj nowy odcinek~ *q* *pełnia szczęścia* Sporo osób liczy na AkaFuri na karcie na końcu odcinka, będę ich wielbić jeśli to zrobią ;v;

      Usuń
    3. Moje biedactwo q-q *patpat* grypa żołądkowa jest paskudna, co roku przechodzę x.x Najgorsze jest to, jak się nad czymś długo siedzi i później się okazuje, że niepotrzebnie ;<
      Ja byłam tak zmęczona, że poszłam spać dopiero o drugiej XD
      Od kilku dni mam po kilka drzemek dziennie, dzisiaj poszłam spać o trzeciej, wstałam o ósmej, o dziewiątej znowu się położyłam na trzy godzinki, a o czternastej znowu poszłam spać do szesnastej XD'' A miałam AkaKuro pisać, może dzisiaj się wyrobię ;v;
      Te dwa typy są wspaniałe XD
      Ja też oglądałam po japońsku! *^* Nie było tak źle, było do czego popiszczeć XD Ale przynajmniej było trochę w środeczku, Furihata był taki słodziachny! *q* Było też troszku AoKaga, awuuwuu *q*

      Usuń
    4. Do łóżeczka i spaciu, trzeba wypocząć @_@ A ja mam cały styczeń zawalony sprawdzianami, muszę się w końcu pouczyć T_T Może jutro, dzisiaj piszę na zapas, bo obiecałam akafuri za jakieś dwa dni~znowu mam opóźnienie ;-;
      Łooo, trzydzieści stron to duużo XD Może Tatsumi też ma ignite w łapie? XD Akashi idzie jak taran uwuwuwu *q*
      Jeszcze w lutym mam dwa tygodnie ;-; Powinnam chyba bardziej to docenić ^^''' Piszę i końca nie widzę~ ;w;
      Też to zaważyłam, wszyscy zakładali, że będą czerwone XD Ja już wiedziałam od samego początku *q* A najlepsze jest to, że czasem można natrafić na yaoice do słuchania, takie fikuśne dramy się zdarzają i właśnie ostatnio natrafiłam na AoAka i MidoAka *q* W sumie to jest śmieszne, ile musieli im zapłacić, żeby chcieli się do posunąć do czegoś takiego XD' Jak chcesz to mogę ci dać link do któregoś *///*
      Dokładnie! A co dopiero będzie, kiedy wejdzie zone XD Ktoś kiedyś stwierdził, że gdyby obaj weszli w tryb zone w sypialni, to zostałyby z niej drzazgi XD

      Usuń
    5. Fajnie ci XD Nic mi się nie chce, pisać mi się nie chce, uczyć mi się nie chce x.x Normalnie jak z Tetsu, tylko bez cycków XD
      http://weitarou.tumblr.com/post/72424591681/rrm0-can-we-talk-about-midorima-and-akashis
      http://myfreemp3.eu/music/%5BBLCD%5D+Suwabe+Junichi+x+Kamiya+Hiroshi
      Zalecam słuchawki *////* Czego ja słucham...A tutaj bonus: http://maggie-chan.tumblr.com/tagged/i-had-to
      >:D
      I podobno w następnym odcinku ma być już nowy opening :D Słuchałam już nowego openingu i endingu, teraz czekam na animację *q*

      Usuń
    6. Dzisiaj muszę już się do tego przyłożyć, nie ma bata ;-;...tylko skończę pisać XD'
      Rozumiem to, że ktoś jest dobrym aktorem...ale żeby coś takiego? Te jęki były takie abfjbksnlgdm, lepsze niż w niejednym pornolu (boże, o czym ja gadam XDD) Ostatnio śmiechałam do jednego filmiku (do tego *q* : http://www.youtube.com/watch?v=UYVDtke3Bv0) bo tam podkładali głos pod rozdziały w mandze i seiyuu Aomine i Akashiego usiedli tam obok siebie *q* (yaoice swoje robią) dziwię się, że są w stanie na siebie patrzyć po czymś takim XD
      Fajne są *q* Strasznie mi się podoba ending w wykonaniu seiyuu Kuroko, aż mnie ciarki miejscami przeszły *q*

      Usuń
    7. Teheheee, wypełnię sobie *q* https://24.media.tumblr.com/1e2f2bddd5b4f86fdaf295a0add38405/tumblr_myjpd34kKR1r5502zo1_500.png
      Mam jutro na jedenastą, nie wiem, czy będzie mi się chciało iść x.x Ale tak, muszę się w końcu zmobilizować bo zginę! *determinacja*
      Ah no rzeczywiście hentajce to duma japończyków XD Głos Aomine jest taki...pociągający lol XD Jeszcze piąteczkę sobie powinni przybić, tacy dobrzy przyjaciele XDD Ja tam AoAka uwielbiam *q*
      Nie wiem, czy wcisną to wszystko na raz, ale byłoby fajnie ;D A to widziałaś? :D
      http://violinic.tumblr.com/post/71303943809/kurobas-cup-2013-street-basketball-with-subtitles
      Scena z Takao i Midorimą na rikszy wymiata, a scena jak Kagami i Aomine wiszą na jednym koszu jest bezczenna XD

      Usuń
    8. Trzeba linie poprzeciągać, w efekcie powinno powstać coś takiego: https://31.media.tumblr.com/8c08147ecfd04652657dbaa52ead3f07/tumblr_mysl4jZEnZ1rd2qk3o1_500.jpg
      Jeszcze swojego nie wypełniłam, wcześniej była ogólna tabela, jej też zapomniałam wypełnić ^^' Chyba na chwilę przerwę pisanie i w końcu to zrobię, a potem się nimi pochwalę XD
      Mam maaalutko czasu na naukę, ale raczej jutro mi chyba nie będzie kazać pisać sprawdzianu z matmy @_@ Podejdę do tej strasznej kobiety i w końcu umówię się na termin poprawy, styczeń się zaczął, trzeba zaliczyć ten cholerny semestr XD
      Przynajmniej przez taki głos nie zrobią z niego uke XDD Co do obrazków to raczej nie mają takich zahamowań, wciąż widzę to MuraAo i SakuAo, na które się kiedyś przypadkiem natknęłam Q____Q
      Haha, jeszcze fajny był filmik, z urodzin Midorimy, a co mi tam, też się pośmiej >:D http://violinic.tumblr.com/post/71234974366/kurobas-cup-2013-happy-birthday-shin-chan
      Śmiech Takao jest cudowny, Midorima się tak fajnie wkurza *q* Te sceny były najlepsze, cały filmik oglądałam już trzy razy, bo poprzednio były bez napisów :D A jak się wyginali, udając, że wiszą na tym koszu! XD

      Usuń
    9. Juhuuu XD
      Haha, obok tego "słoneczka" mamy skróty XD Czerwonym oznaczamy te pairingi, które kochamy najbardziej, tym dziwnym niebieskim te, które są zaraz po tych ukochanych, różowym te, które w zasadzie nam nie przeszkadzają, żółtym takie, które jeszcze ujdą w tłoku, a zielonym te, których na sam widok nas telepie lub po prostu jakiegoś pairingu nie lubimy XDD takie fandomowe zabawy~
      Ha, dostałam piąteczkę ze sprawdzianu z fizyki, możesz być ze mnie dumna XDD Wszystko wystrzelałam, los jest ze mną *naśladuje ton Midorimy* XD
      No bo z głosu ciężko kogoś przewrócić na dół, a na obrazkach wszystko może się zdarzyć, ile to ja już razy widziałam Aomine jako uke XD' Niektórzy naprawdę uwielbiają go w tej formie, co jest dla mnie niepojęte XD'' https://31.media.tumblr.com/c4284781ae1111c8ff6c4c4d69167d63/tumblr_mqthk0ugIJ1sofrclo1_500.jpg @_@
      W ogóle przy tworzeniu anime ta atmosfera jest taka miła, fajnie jak czasem tak bawią się razem ze wszystkimi *q*

      Usuń
    10. To jest jeszcze świetne: http://s7.postimg.org/k1uatqa3v/31365637_big_p0.png *q* A tu moje XD: https://24.media.tumblr.com/89f222a56d0431190fc7ad0d5fc55def/tumblr_mz3hnpujqR1sl24hwo1_500.jpg jak mi się przypomni, to coś dopiszę ^^'
      Niestety, był siódmy, dzisiaj pierwsze trzy miejsca zajmują kolejno wodnik, bliźnięta i lew (kuroko, kise i kagami) XD (http://ohaasa.co.vu/) Właśnie, o to mi głównie chodzi, niepotrzebnie niektórzy wciskają na siłę zachowanie "kawai panienki" i to mnie wkurza XD To taka "kanapka" >:D
      To opowiadanie powstało już dosyć dawno (zaczynałam je pisać jak byłam w sanatorium, czyli rok temu O_O jak to szybko zleciało!) i już zauważyłam, że cholernie trudno się pisze coś, gdzie Akashi i Kuroko są głównymi postaciami XD Zwykle na początku zawsze przesadzałam i tutaj trochę tego widać (tak samo w AkaFuri, dzisiaj miałam potrzebę przeczytać je na nowo i aż się wzdrygnęłam przy pierwszym rozdziale, muszę je koniecznie kiedyś poprawić, bo mnie krew kiedyś normalnie zaleje XDD) ^^' Jeszcze przed Teikou Arc zastanawiałam się, jak to się stało, że jego oko zmieniło kolor. Teorie miałam różne, nawet to, że stracił oko, ale przede wszystkim stawiałam na jakiś silny wstrząs, bo owszem, możliwa jest zmiana barwy oczu, nawet i samego oka i podobno dzieje się tak czasami przy dojrzewaniu, ale skoro to manga to wszystko jest możliwe XD
      Kuroś chciał dobrze, a mu się oberwało ;-; Mogli go wsadzić do worka i zanieść do szpitala, żeby go przebadali, jest przecież drugi najdrobniejszy z całej szósteczki, a w dodatku jego umiejętności (zwalanie z nóg XDD) nie były jeszcze w pełni wykształcone, mógł im tylko grozić XD Akashi jest zbyt dumny, żeby przez coś takiego do lekarza iść, niestety ;-;

      Usuń
    11. Ciężko, co nie? Haha, dokładnie XD Lol, nie widzę tego teraz, ale zdarzają się takie rzeczy ^^' Uf, to się cieszę, bo myślałam, że już zupełnie spartoliłam XD Ale masz rację, trochę praktyki mi nie zaszkodzi :D Przez chwilę nawet myślałam, że to oczko pochodzi od Kisiaczka, albo kogoś z jego rodziny XD
      No, jak się niczego nie boi XD To jest takie fajne, jak Kagamiego kilka razy tak posadził "znaj swoje miejsce" *q* teraz czekamy na Aomine XDD

      Usuń
    12. Jak mrówków! XD
      *//////////* to będę pisać, aż nie opadnę z sił! Jedna małpa ostatnio próbuje wyciągnąć ode mnie jakieś AoKaga, będę mieć strasznie pracowite ferie XDD' Właściwie to nie, nagle mu się to oczko zmieniło podczas potyczki z Murasakibarą, a tak to chyba tego nie wyjaśnili ^^' Muszą się w końcu spotkać, chciałabym zobaczyć kiedyś, jak Aomine i Kagami w jednej chwili padają na ziemię >:D "wieśniaki" XDDD

      Usuń
    13. Możecie zatrudnić, z chęcią się z nim spotkam XD No nie, kolejna, AoKaga było dopiero niecały miesiąc temu! XDD Ale serio, w sumie to nie wiem, co Fujimaki wymyśliłby, gdyby Akashi przegrał @_@ Całkiem niedawno widziałam jednego doujina MidoAka, kiedy to Akashi ginął raz za razem, w jakimś chorym, zapętlonym świecie, za każdym razem popełniając samobójstwo ;o Bo chciał umrzeć nie zaznawszy porażki ;x Jak znajdę, to mogę wysłać XD
      Jak z dzieciakami XD

      Usuń
    14. Q__________Q dziękujem, postojem XD
      Zastanawiałam się już nad fanfickiem i czymś w rodzaju miniaturki XD W jednym Kagami byłby w Touou, ale jak znam siebie to nie uda mi się z tego zrobić oneshota, tylko wyjdą mi przynajmniej dwa rozdziały, a to drugie skupiało się raczej na wspólnym oglądaniu świerszczyków u Aomine w pokoju XD' Muszę trochę z tym wszystkim przystopować, czekają mnie cztery sprawdziany w następnym tygodniu, w dodatku trzy pod rząd i z matematyki T____T
      Właśnie tego się bardzo obawiam, ale jeśli nie wygrają, to co będzie dalej, będą powtarzać? Jak dla mnie są jeszcze zbyt słabi, żeby ich pokonać, bo ich jedynym problemem nie jest sam Akashi, a cała drużyna XD Nawet jak grali z Hanamiyą to mieli problem z nim samym (bo "niekoronowany"), a co dopiero jak trzech jemu podobnych biega po boisku ^^' Jeszcze dodajmy nieodkrytą jeszcze umiejętność Akashiego + Mayuzumi i te jego podania T___T
      Prosz~
      http://brutal.co.vu/post/70581195969/lovers-suicide-at-the-center-of-the-world
      a skoro już jestem przy tumblrze, to wyślę jeszcze coś, na co ostatnio zwróciłam uwagę XD http://www.tumblr.com/tagged/akamidooo
      http://3dmgsaintlevi.tumblr.com/post/72220288892/screencaps-from-senpaitheking
      Ta muzyczka jest taka...klimatyczna XD
      "Mamakashi" XDD

      Usuń
    15. Tehehee, jak oba się podobają to dobziu >:D No właśnie, więc łaskawie przeczekajcie ten koszmarny styczeń, a będzie wam dane XD Ale za to narysowałam tycie AoKaga Q_Q http://eevee-999.deviantart.com/art/AoKaga-dla-Kiri-425825876
      Fujimaki ma to do siebie, że mecze właściwie nie są aż tak długie, ale są jeszcze retrospekcje i takie sprawy to mogą wyjść jakieś dwa tomy XD Dodajmy jeszcze dodatkowe strony "co kto czuje w danym momencie" i mamy fajny zapychacz XDD
      Czasem naprawdę można dziwne rzeczy znaleźć: http://rrm0.tumblr.com/post/72255308819 Haha, a dopiero później się zorientowałam, że w rzeczywistości dzieciak wrzeszczy, bo udało mu się znaleźć shiny ponytę, ehh, dobre czasy...chociaż w sumie nie, dalej gram w pokemony, tylko już nieco mniej XD

      Usuń
    16. Ojej, urodzinki? Kiedy?! @____@ Może jednak coś naskrobię lol XDD Nie wiem jak, ale jeśli trochę czasu będzie, to się postaram >:D Męczę się teraz z AkaFuri XD
      Tehehe, z AoKaga i AkaFuri podbijemy cały świat! XD
      W dodatku teraz były dwa tygodnie przerwy, nowy rozdział dopiero piętnastego ma być ^^' Haha, dokładnie tak, jak najwięcej tego wepchnąć, żeby manga trwała jak najdłużej >:D
      Nad obrazkiem powinien być paseczek, czy coś takiego XD'
      Mam do nich ogromny sentyment, całe życie z pokemonami XD Te nowe generacje mnie trochę wkurzają (chociaż fabuła gry jest dalej na badzo wysokim poziomie @_@), trzy pierwsze były najlepsze i starczy XD Dalej wałkuję golda *q*

      Usuń
    17. A to dam radę, hehe, chcesz AoKaga? >:DD Staram się przetrwać i nie umrzeć, miałam dzisiaj wstawić, ale chyba nie dam rady, no chyba że późno w nocy XD
      Łoo, prawie zapomniałam o nowym odcinku! O_O może mi jakiś fajny pomysł w główce zaświta, jak będę ich oglądać >:D
      Aaa, to teraz wiem, jak ci to wyjaśnić XD Krzyczy coś w stylu "THERE IS, THERE IS!" i osóbka właśnie w ten sposób porównała swoje emocje (związane z pojawieniem się Akashiego) z ty wrzaskiem XD

      Usuń
    18. Załatwione XD Urodziny mam 12 kwietnia i co jest w tym wszystkim najśmieszniejsze (mam wrażenie, że już o tym pisałam XD), tego dnia także wypada "AkaFuri day" XDD To przeznaczenie, urodziłam się po to, żeby pisać *^*
      Haha, a ja rechotałam do własnych kolan i kiwałam się w fotelu XD Uwielbiam jego głos *q* A! Co do jego głosu, to ten aktor także śpiewa takie tam swoje i kreatywny fan akafuri stworzył coś takiego:http://weitarou.tumblr.com/post/72888041069/murasakibaraatsushi-akashi-theres-someone-here
      Aż to sobie ściągnęłam, haha XD

      Usuń
    19. Nie dam rady uchronić się przed przeznaczeniem, haha XD A ja mam taki rytuał, że razem z Kurosiem unoszę pięść w górę i tak jest zawsze jak oglądam opening XD
      Co nie? Zaczęłam chichrać się na cały głos, jak to po raz pierwszy usłyszałam XD A jaaa, naprawdę? XD

      Usuń
    20. Haha, dobrze, że mam kogoś kto nie pozwoli mi tego rzucić w cholerę XD Strasznie się wtedy oburzyłam, że chociaż tego nie dali mu dokończyć XD Akashi i alkohol...ciężko sobie wyobrazić tego tyrana, słaniającego się na nóżkach XD To chyba jedyna rzecz, za którą lubię psy, widziałam kiedyś coś podobnego i wydało mi się takie faaaajne *q*
      https://24.media.tumblr.com/22c1f4cce32b983557e5a8d0ff850b40/tumblr_mz74llPtvV1ql09suo1_500.gif - lol XD

      Usuń
    21. To było o Kiri XD Straszne z niej strachajło XDD

      Usuń
    22. Haha, coś w stylu "ty to zrobiłaś, więc zamknij się i weź za to odpowiedzialność" XDD Biedy Kuroś *chlip* Może ma mocną głowę i nie ma jak się upić ;-;
      Nie wiem dokładnie, ale jak chciała odpisać na twój pierwszy komentarz, to mnie poprosiła o radę ^^' Bo jak sama wspomniała "boi się popularnych ludziów" XD Ale nie będę tutaj nikogo obgadywać, strachajło i tyle XD

      Usuń
    23. Nie ma ucieczki XD
      W sumie tak, wyobrażam sobie, ale moje wyobrażenia średnio do niego pasują XD "O dziwo odpada jako pierwszy" XD'
      Cały czas jej powtarzam, że ma się nie bać, bo w fandomie sami mili ludzie siedzą :D

      Usuń
    24. Nie, na razie nie XD
      Taki prych "wieśniaki" i idzie w shougi grać przy zielonej herbatce >:D
      Będę powtarzać, aż się tego nie oduczy XD

      Usuń
    25. Nigdyyyy! Będę pisać i pisać, aż nie umrę! XD''
      Bieganie z piłką na kacu musi być ciężkie, a kto jeszcze śmierdzi wódą to raz po pysku XD Chociaż jak dla mnie dobrze zaparzona herbata jest lepsza od alkoholu >:D

      Usuń
    26. Haha, no nie wiem, czy zasłużyłam na niebo XDD Skutecznie oduczyłby ich sięgania po alkohol XD Chciałabym kiedyś zobaczyć, jak któregoś Akashi przyłapał na paleniu, to byłby dopiero trening XD "Dałby im popalić" XDD
      Też soczki lubię, ale zależy jakie XD Lubię gorzkie, grejpfrutowe czy coś XD Warzywne niby też, ale w małych ilościach ^^'

      Usuń
    27. Palą papierosy w krzakach XDD Wszystkimi się opiekuje lepiej niż ich własne matki, dobry kapitan *q*
      A ja akurat nie lubię bananowych, jakoś uraz mam XD Najbardziej lubię cytrusowe, takie gorzkie *q* ostatnio prawie dwa litry takiego wypiłam w jeden dzień, to u mnie dosyć niespotykane, że piję cokolwiek poza jedną kawą, kubkiem soku lub herbaty, zwykle za wiele mi nie potrzeba XD

      Usuń
    28. I robi ognicho na ich oczach XD Biedne dzieci w ryk, na pocieszenie trzeba im dołożyć treningów XDD Marchewkowe są pyszniaste *q* ale jak dla mnie tylko te jednodniowe, reszta nie XD Lubię jeszcze ten sok, co jest przy domowej kapuście kiszonej lub ogórkach *w*

      Usuń
    29. Żeby wszyscy zamknęli się w sobie XD Tak się uczy dzieci posłuszeństwa XDD
      U mnie ojciec zawsze wypija, nigdy nic nie zostawia tylko chleje prosto ze słoja x.x

      Usuń
    30. No! Furi też musi mieć coś od życia! Mógł sam coś zaproponować, a nie czekać na to samo, tylko w nieco innej formie, ciapa XD Seirin jest najważniejszy, Akashi może poczekać XD
      Strasznie się ubawiłam przy wymyślaniu żartu dla Izukiego...właściwie wciąż mnie to śmieszy, to chyba dobrze XD Rzeczywiście, w "chodzie" brzmi dziwnie, poprawię ^^ Haha, Akashi pogryzie ich i jego, tak profilaktycznie XD
      Niby mogę, ale boooli :< Powinno mi przejść za kilka dni, to pewnie z powodu pogody i tego, że ostatnio często używałam łapek XD Dwa rozdziały + rysunek w tydzień, to trochę za dużo, muszę odsapnąć ^^'

      Usuń
    31. Też chciałabym zobaczyć, jak Akashi kaja się przed swoim osobistym strachajłem XD "Który z was tak urządził Koukiego?" i mord w oczach XD To jest okropne, nic z tym zrobić nie można, leki przeciwbólowe mi nie pomagają ^^' muszę przeczekać. Chciałabym mieć takiego osobistego Koukiego, dla sadystów takich jak ja w sam raz *q* Wczoraj widziałam taki słodki gif ze śpiącymi, przytulonymi kotkami i tak mi się skojarzyło z AkaFuri *q* Chcę mieć już swoje koteczki i je tak nazwać XD
      A właśnie, nie przypomina ci to czegoś ;>: http://i.imgur.com/tSF7u.png

      Usuń
    32. Noo, to do niego pasuje, oby Furi umiał to dobrze wykorzystać XD Takie szczwane i niewinne XDD
      Nie, raczej mi nie przejdzie, bo z roku na rok jest coraz gorzej, dostałam nawet drugą grupę niepełnosprawności ^^' Dobrze, że przynajmniej nie było śniegu, bo rozrywałoby mnie kompletnie. Na początku myślano, że po prostu rosnę, ale skoro przez cztery urosłam 1 centymetr, to już zmieniono zdanie XDD
      Ano nie tylko, biedacy XD
      Łoooo! *q* Łoooo, jakie słodziachne figurki! Fajnie mieć coś takiego obok siebie *q* Do mnie niedługo mają przyjść doujiny z sayuki, całkiem tanio kupiłam na allegro :D

      Usuń
    33. Kuroko na przykład, on jest chyba najbardziej rozgarniętą osobą z tej bandy XD
      Nie XD Niby tam dali diagnozę, że "idiopatyczne młodzieńcze zapalenie stawów", ale z badań krwi nic nie wyszło, nie mam wysokiego wskaźnika reumatoidalnego, więc podejrzewają, że to coś jest związane z jelitami ^^' tyle ze mną problemów XD Takie słodziaki! Zacieszam razem z tobą XD Był jakiś konkurs czy coś? XD A ci z yatty pozwolili zatrzymać te złe tomiki i za darmochę wysłali mi cztery, które miały być w poprzedniej paczce ^o^

      Usuń
    34. Nic się przed nim nie ukryje! XD
      Podobno przy nieswoistym zapaleniu jelit występują bóle stawów, a z tego co pamiętam, zaczęły mnie boleć zdecydowanie bardziej właśnie wtedy, kiedy zaczęły się moje problemy z jelitami ^^' A cholera wie, badają i nie wiedzą XDD
      Łoo, no to ci się udało! ^o^ Też nic nigdy nie wygrałam, może kiedyś się uda :D Jeszcze dostałam gratisowe przypinki! Widać że yatta dba o klientów XDD

      Usuń
    35. Czasami tak po chamsku ucina, dzisiaj mi się tak dwa razy zdarzyło ;-; Bestia jak chce, to się potrafi ukryć, pewnie gdyby raz przyszedł za Aomine do jego domu, pewnie mógłby sobie w spokoju tam mieszkać przez parę ładnych tygodni >:D
      Niedługo dopadną mnie alergie pokarmowe, to rodzinne XDD Rzadko cokolwiek zamawiam, ale teraz mam konto w banku to sobie będę robić zakupy XD
      Los jest z tobą! XDD

      Usuń
    36. Pośpię godzinkę lub dwie i zabieram się za matematykę Q___Q Może kiedyś tu wrócę *chlip*
      Zwykle też tak robię, ale ostatnio mi się myszka buntuje i się zawiesza, jak chcę coś przeciągnąć i skopiować x.x
      Haha, jakby go może w łóżeczku znalazł, takie małe chucherko to się zmieści wszędzie :D
      Genetyka jest straszna XDD
      Łohoho, ma się pieniążki to się zamawia XD

      Usuń
    37. Nie chcę mieć poprawki, dlatego staram się jak mogę ^^' Ale temat łatwy, geometria łatwo mi wchodzi, tylko muszę przeczytać temat i kilka zadań zrobić. Jeszcze rozprawka na polski mnie czeka T____T już wolę matmę.
      Fakt, zupełnie zapomniałam o tym skrócie XD Tylko jak rysuję to używam "ctrl+z" i "ctrl+y"~
      A Tetsuś spokojnym głosem "byłem tutaj cały czas" XD Nie ma pracy - nie ma pieniążków >:D
      https://m.ak.fbcdn.net/scontent-b.xx/hphotos-prn1/t1/q71/1535463_10152021046218022_1194446048_n.jpg
      Będzie za tydzień :D

      Usuń
    38. Ja jeszcze lubię twierdzenie pitagorasa, jedyna rzecz z której miałam pozytywne oceny XD Rozprawka z edypa...nawet nie przeczytałam, a już rozprawka na dzień dobry XD'' Ale takie rzeczy idą mi szybko, pół godziny i strona lub dwie będą *ziewa*
      A po tym zdarzeniu Aomine przez kilka tygodni sprawdza, czy nic się nie chowa pod jego łóżkiem lub w nim XD
      Ja też, ale ten kupię z pewnością! *^*
      Łoo, to świetnie, kiedy będzie? XDD Ja mam juz trzy pomysły i za cholerę nie wiem, co mam z nimi zrobić...na urodzinki chcesz smutaśne czy bardziej humorystyczne? XD

      Usuń
    39. Mi tam w sumie średnio na tym zależy, ale wolę już pisać rozprawki niż robić zadania :P
      Wszystko, a i tak Kuroko będzie w najwidoczniejszym miejscu XD
      Śmiało, możesz się żalić, chętnie wysłucham :D Czyli dobrze, lepiej mi takie rzeczy wychodzą XD Jak skończę "darmozjada" to później chyba zacznę nowe opowiadanie, o Kagasiu w Touou :D

      Usuń
    40. Mam niesamowite "zróżnicowanie" ocen z polskiego, same trójczyny i jedyneczki XD''
      Z tego co pamiętam, Aomine wychodził ci bardzo dobrze, tylko trzeba trochę Kagasia spróbować popisać :D Trochę praktyki i będzie dobrze ^^ Łooo...pomysł fajny, ale trochę ciężko z tym będzie XD' W sumie to dobrze, że czasami ktoś podręczy, dzięki temu mimowolnie zaczyna się myśleć o danym pairingu i fajne rzeczy przychodzą do głowy XD

      Usuń
    41. Mi się nic nie chce, bylebym zdała XD Matematyka do mnie woła, idę się uczyć Q____Q
      Nie marudzić tylko pisać! XD Wszystko co Hibari pisze jest dobre, nie ma się czego obawiać, będzie dobrze :D
      Też mam mętlik w głowie, gdzie zacząć, jak zacząć, żeby nie spierdzielić XD

      Usuń
  2. "Ojciec alkoholik jej się stał" to tak bardzo w stylu Daikiego.
    Na początku przeczytałam Twoją wiadomość pod rozdziałem (to wcale nie tak, ze zawsze czytam od końca po prostu jakoś tak wychodzi) i jeszcze, ze to ostatni rozdział i miałam krzyczeć, żeś niedobrą kobietą.
    Ale przyjmuje, jednak Twe serce szczere i czyste cna niewiasto.
    Rozdział, jak zawsze na poziomie, rodzinnie i przyjemnie. Są ludzie od pisania seksów, a Ty po prostu wprowadzasz taką atmosferę, ze chce się wszystkich przytulać *biegnie kleić się do ludzi na ulicy*

    A co do kolejnego rozdziału to jestem człowiekiem wolno dodającym *uprzedza*

    OdpowiedzUsuń
  3. Na początek - bardzo dziękuję za taki miły komentarz! Bardzo podniósł mnie na duchu, zwłaszcza, że ten nowy rozdział mnie jakoś nie zadowalał, cały czas mam wrażenie, że jest głupi. xDD I jesteś drugą osobą, która uważa, że dobrze przedstawiam Kagami`ego, chociaż sama ciągle mam do niego wąty (Weirdo coś wie na ten temat xDD).Noo! Bardzo szybko dodaje posty, więc pewnie jutro albo pojutrze będzie już nowy rozdział, zatem nie naczekasz się. xDD Teraz... ._. Bardzo, bardzo, bardzo przepraszam, ale nie jestem w stanie przeczytać Twojego bloga. Chociaż bardzo bym chciała... nienawidzę AoKise, nienawidzę, jak Aomine kocha kogoś poza Kagami`m (Kagami`ego niech se wszyscy biorą, Aomine ma kochać tylko Kagami`ego!), dlatego... >_< Proszę, nie złość się na mnie o to! Bardzo chętnie przeczytałabym Twoje AoKaga albo jakiekolwiek opowiadanie, w którym po prostu nie będzie Aomine, który nie kocha Kagami`ego. xDD
    No! ._. To ten, powodzenia i tak dalej. xDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ucch! Dziękuję! xDD Ale się boję, że przez to, że mnie tak chwalicie, w końcu serio spartolę Kagami`ego i będziecie zawiedzione. xDD *poczucie odpowiedzialności*. Do Aomine i Kagami`ego pasują albo dzikie seksy albo wymuszanie przez Aomine dzikich seksów na Kagami`m (za każdym razem robię z tego żarłoka przeklętą cnotkę xDD). Uuuch! >_< Jak napiszesz AoKaga, to rzucę się jako pierwsze, żeby czytać! xDD Oni na pewno Cię kochają! >_>" Musisz tylko do nich dotrzeć! xDD Napisz AoKaga! @_@"
      Jaka to figurka? *bożż, muszę zacząć przeglądać uważniej yattę i w końcu coś sobie z AoKaga zamówić xDD*.

      Usuń
    2. Uuuch! >_< Może też sobie jakąś ich figurkę znajdę, ale... nie ma co liczyć. Po świętach pieniądze poszły w las i nici z cudownych AoKaga! <33 Nooo! Ja mam nadzieję, że nie spierdziele! >_< Chociaż, mam już pomysł na nowe opowiadanie AoKaga, ale najpierw dokończę obecne. xD
      Nooo, weeeźźź! >_< Napisz AoKaga! xD Albo nie musi być AoKaga, wystarczy, że w opowiadaniu nie będzie wzmianki o Aomine... >_< Wtedy przeczytam łapczywie!
      Btw:
      Z wielką radością powiadamiam o nowym rozdziale na shotomeru.blogspot.com xDD Już jest, uuch! xD

      Usuń
    3. Łaaa! Komentarz taki dłuuugi! @__@" Takie "aaa, dziękuję!, dziękuję! >_<" xDD Kuurdee, Weirdo mi mówiła, że jestem super miła i kochana, ale nie sądziłam, że aż tak! xDD Powiedz mi, jak być Tobą. xDD
      Musisz ich czuć! >_< Musisz poczuć ich całą mocą, wtedy ich silne uczucie spłynie na Ciebie! xDD Czy coś... xDD
      Mogę zdradzić, że planowane opko nie będzie na podstawie fandomu, tak, jak to obecne. xDD W tym nowym Aomine będzie kotołakiem (czy czymś tam, jeszcze się zastanowię nad nazwą, aczkolwiek będzie miał uszy i ogon xDD) i chyba zrobię to z perspektywy Kagami`ego (rzucam się prosto w paczę Tytana) albo narrator trzecioosobowy, jeśli nie dam rady xDD Aleee! Nie mogę tego zacząć, bo pewnie porzucę to obecne, więc sobie chyba tyllko w Wordzie będzie pisać. XDD
      Pieniędzy tak mało... AoKaga tak wiele...

      Usuń
    4. jesteś* kurdeee. xDD głupia literówka xD

      Usuń
    5. Bo się cholera wstydzi zagadać, nikogo nie pożeramy na surowo XD

      Usuń
    6. ŻE NIBY KTO SIĘ WSTYDZI!? >__>" XDD

      Aaaa! Właśnie w czasie czytania tego doujshka wpadł mi do głowy pomysł! >__< Początek właściwie będzie dość podobny, ale świat przedstawiony zupełnie inny. xDDD To znaczy, kotołaki (zwał jak zwał) będą niżej w hierarchii od ludzi, ale... tego dowiesz się, kiedyś! >_< O ile nie zapomnę tego napisać! XDDD
      Aaaa! >_< https://www.youtube.com/watch?v=x1jbjds3zqE
      Tak pięknie razem tu tańczą! XDDDD
      Niech CIę coś natchnieeeee! >_<

      Usuń
  4. Fandom wszędzie zadziwia, aczkolwiek naprawdę zadziwił mnie fandom SnK. xDDD Te ich crushe, masakra z nimi. xDDD Dusiłam się chyba na każdym (co nie zmienia, że były w większości podłe xDD). I chyba wycofam się z tego opka, o którym Ci mówiłam. xD Może jedynie napisze je w formie one-shot`a. xDD Mam innego pomysła. xDD
    A Ty pisz AoKaga! xDD Albo cokolwiek, bo na moim blogu już jest nowy post! xDD Kolejny! A na Twoim ciągle cicho! xDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz zajęcia w niedziele!? O__O" Fandom SnK to ludzie z na maska skrzywioną psychiką *do których należę* XDDD
      Eeej, nie, nie wiem. xDD Chyba porzucę blogowanie. XDDD *jak tak dzisiaj napisał Weirdo, to mi zagroziła, że nie napisze AoKaga więc muszę pisać dalej xDDD* Jeszcze nie wiem, ale chyba napisze jakieś opowiadanie "Co by było gdyby Taiga i Aomine chodzili razem do szkoły?", a potem jakieś MidoTaka lub KiKuro. xDDD
      Aaa! I długo nie musisz czekać. xDDD Nowy rozdział już jest! XDDDD

      Usuń
    2. To przez moc AoKagowatej miłości! >__< DLatego tak szybko dodaje! xDD A tak serio... Mi pisanie rozdziału zajmuje 30 minut, bez żadnych przerw więc się zbytnio nie namęczę xDDD Łooo! Wszyscy kochają mojego Kagami`ego, a ja go jedyne nie lubię! XDD Wydaje mi się taki przesłodzony i przerysowany xDDD Ano, Tetsu pewnie wie i pewnie już niedługo zaatakuje i znów sprawi, że zboczony Aominecchi o mało nie padnie na zawał, ale to się jeszcze przemyśli! XDD
      SnK nie jest zaraz takie dziwne... xDD Znaczy, oks, oks. Ludzie pożerani żywcem trochę jadą po psychice, ale... Gorsze się rzeczy w anime widziało. xDD Btw, zauważyłam, że od czasu SnK, większość anime zaczęły przekraczać wszelkie granice, ale to może tylko moje spostrzeżenia. xD
      Ty napisz jakieś AoKaga! >___< Bo chcęm więcej AoKagowatej miłości! :_: xDDD

      Usuń
    3. OKRUTNA! >___>" RANISZ MNIE! XDDDDDDDDDDDDDDDD
      ekhm....
      ekhm....
      nowy rozdział na moim blogu? ._. NIE ZABIJAJ! XDDDD

      Usuń
    4. Bo wysyłasz mi zdjęcie mojego marzenia *zamówiła sobie pluszaka w wersji Aomine i Kagami więc też zrobi zdjęcie i wyśle* xDDD Rozdziałów nie będzie codziennie, następny najwcześniej w czwartek. xDDD
      Nie masz Ty kobieto jakiegoś gg albo czegoś? xDD

      Usuń